Howdy, Pardner?
Imie: James
Nazwisko: Brak
Profesja: Łowca, "człowiek od wszystkiego".
Zakres dostępu: Sektor 1
http://www.youtube.com/watch?v=26k1-uttqbA
Jeśli chodzi o takich jak on, to nikt nigdy nie potrafi powiedzieć, skąd przybywają. Jeśli zdychają dźgnięci nożem w jakimś ciemnym zaułku, problem zostaje rozwiązany. Jeśli żyją na tyle długo, by zasłynąć w społeczności swoim charakterem, brawurą, czy szaleństwem- zaczynają tworzyć swoją legendę.
O Jamesie mówili, że wychowali go Szaroskórzy. Potem, że przyszedł od Dzikich... I chociaż prawdą było, że musiał załatwiać jakieś interesy z tymi ostatnimi, ludzkie gadanie było w większości kłamstwem. James... Po prostu był. Zawsze zamaskowany, zawsze cichy, zawsze gdzieś na uboczu.
Mówili, że przewoził jakiś cholernie ważny list poprzez piaski pustyni i udało mu się to pomimo zastawionej pułapki, która czekała na kurierów. Ktoś szeptał, że pracował kiedyś jako ochroniarz jednego z ludzi O’Draina i spisał się na medal. Mówili, że jest mutantem. Kiedyś szeptali nawet, że zginął na badlandach, szukając jakiś dawno zapomnianych faktorii...
Nawet jeśli zginął, to wrócił i ma się lepiej, niż nigdy dotąd. Chociaż nie przywykł do zdejmowania maski nawet będąc „wśród swoich”, nawet w samej Mamuśce, poznać można go łatwo po rogach wczepionych w kask założony na głowę, dopięty do maski. Ozdoby które nosi, klekoczące kawałki kości, trofea czy fetysze- wszystko to sprawia, że otoczenie traktuje go nieufnie. Oczywiście nie licząc tych, którzy raz już zaufali jego niecodziennym umiejętnościom.
Identyfikator Jamesa stanowi tatuaż wyrobiony na wewnętrznej stronie nadgarstka.
Ostatnio edytowany przez James (2013-04-28 23:49:08)
Offline
Prócz paru błędów typu "Oczywiście nie licząc tych, którzy raz już zaufali jego niecodziennym umiejętnością." nie ma się do czego przyczepić. ;)
Zakres dostępu to sektor 1.
Edit - rzecz jasna zdjęcie do identyfikatora musi być bez maski. No i musi też liczyć się z tym, że czasem jego tożsamość będzie sprawdzana.
Edit2 - jak najbardziej dopuszczam. ;)
Offline